Jedwabniki i Perła Orientu

Początek dnia spędzony jeszcze w Suzhou. Najpierw zwiedziliśmy ogród – tylko, że chińskie ogrody są trochę inne niż europejskie. Oni lubią takie różne formy skałek, korytarze przykryte dachem, jeziorka, etc. Ładne, choć ja preferuję nasze z dużą przestrzenią.

Następnie trzeba było wejść na pagórek – Wzgórze Tygrysa, na którym stoi pagoda, która postanowiła się przekrzywić. Chińczycy twierdzą, że och jest bardziej krzywa od krzywej wieży w Pizie, ale na oko jednak Piza bardziej przechylona.

Fabryka jedwabiu. Jedwab pochodzi z Chin – to chyba wiedzą wszyscy. Ten jedwab z Turcji, to kiedyś kupcy wykradli sadzonkę drzewka morwowego i kilka jedwabników z Chin i zawieźli do siebie. Zatem oryginalny jest w Chinach.
Krótko ja powstaje jedwab:
- jest sobie parka jedwabników dorosłych (mają skrzydełka), samica składa jaja na liściu morwy i rosną sobie małe jedwabniczki (takie glizdy)
- jak glizda za dużo naje się morwy to zwraca to w postaci jedwabiu, z którego robi sobie kokon
- po max tygodniu trzeba takie kokony zebrać, niestety ale lokatora się zabija
- kokon rozwija się i jest nitka (ok. 8 nitek = grubość włosa)
- i z nitki tka się różne rzeczy
Jedwabniczki są strasznie słodkie. Łazi sobie takie coś po liściu i zjada powoli. Przy okazji gapi się na wszystko dookoła.

Wracamy do Shanghaju. Droga zajęła ok. 2g autokarem – nawet nie było dużych korków (jak na tak duże miasto). Wieczorem zafundowaliśmy sobie rejs stateczkiem po rzece aby zobaczyć miasto nocą. Robi wrażenie. Szczególnie, że jest tutaj kilka pokaźnych wieżowców. M.in. Perła Orientu – wieża telewizyjna o charakterystycznym kształcie iglicy w kulkami na sobie. Centrum Finansowe – taki duży otwieracz do piwa – ok. 500m wysokości. I kilka innych niewiele mniejszych :) Zresztą zdjęcia chyba pokazują o co chodzi :)

Ciekawostki dnia:
- zero tolerancji dla jazdy po alkoholu. Mają limit 0,0 promila. Jak się takiego delikwenta złapie na kontroli drogowej to traci prawko na rok i ma wysoki mandat. Jak spowoduje wypadek to ma zabrane prawko dożywotnio i ma mega mandat.
- w Chinach dalej obowiązuje kara śmierci. Można ją dostać za np. morderstwo, handel narkotykami na dużą skalę, duże korupcje.

Nad Koreą obecnie szaleje tajfun. Nie jest to może bardzo blisko, ale skutki czuć i w Shanghaju – wiatr wieje jak głupi – aż głowę urywa. Chyba nie chciałabym zobaczyć tajfunu z bliska….

Zdjęcia (14)

Komentarze (1)